Szczuply, wysoki, wysportowany, wyzsze wyksztalcenie, bez nalogow, zamieszkaly w Denver, Colorado pozna dziewczyne (37-45 lat), z ktora moznaby konie krasc. A, i nie moze miec alergii na dzieci, bo ja mam dwoch wspanialych smykow: 7 i 9 lat. Duza doza wyobrazni tez mile widziana. Na przyklad musi sobie wyobrazic, ze w Kolorado jest: 300 dni slonecznych w roku, brak wilgoci, niedokuczliwe lata i dosc lagodne zimy w Denver, ale pod nosem Gory Skaliste, gdzie mozna jezdzic na nartach nawet w maju i chodzic na wycieczki przez caly rok. I jest tu najmniej otylych ludzi w calych Stanach, bo duzo ludzi uprawia jakies sporty albo po prostu sie rusza, bo klimat sprzyja ku temu. Doswiadczenie w kradzezy koni niewymagane.
