Mozna powiedziec niepoprawny romantyk, ktory lubi niszczyc zacofanie i glupote jak slon w skladzie chinskiej porcelany ;-) Nocne kluby mam juz raczej za soba wiec probuje szczescia na necie. Po dlugoletnim zwiazku, ktory sie wypalil, szukam tej jedynej zeby z nia dzielic trudy i radosci jakze zroznicowanego tematu jakim jest ,,zycie''. Nie jestem bufonem wiec na barwne samochwalki w opisie sie nie nadaje i najlepiej wyjdzie to komus, kto mnie pozna ;-)
Przede wszystkim nowoczesna i postepowa (w pozytywnym tego slowa znaczeniu) , nie praktykujaca zardzewiale stereotypy i smieszne zasady. Bezposrednia, mila i ciekawa z zamilowaniem do spacerow, rozmowy i natury, stroniaca od glosnego i pustego towarzystwa. Nie szukam zadnej komediantki, ktora przygniata zyciowy bagaz, roznosi niekontrolowana aktywnosc i spedza pol dnia przed lustrem podziwiajac swoje ego. Pelne polotu, chytre ,, kobiety sukcesu", wszelkie zakompleksione materialistki i wyprane umyslowo religijne dewotki - uprzejmie prosze o wyjscie z mojego profilu ;-)
Wiele roznych a przede wszystkim ciekawe miejsca i interesujacy ludzie, antyki, ambitne kino i muzyka, natura, zwierzeta, majsterkowanie, metalurgia (w muzyce tez :-), archeologia...