Nie mam premium. Ciekawy swiata, zadziwiony nim, z doza pesymizmu i powatpiewania. Moze troche z innej epoki? Cenie szczerosc, prostote. Nie znosze chamstwa i lewactwa.
Religia i duchowosc wazna, ale nie fanatyczna. Cenie empatie i wrazliwosc. Inteligencja
jest afrodyzjakiem.
Przyjaźni bo na niej można budować, jest fundamentem. Szukam kobiety partnera. Troche takiej zakręconej artystki, ale potrafiącej twardo stąpać po ziemi. Kobiety, która poznała siebie i zna swoja wartość. Wrażliwości, nie tylko wewnętrznej, ale także tej emanującej na zewnątrz... Kobiety cieplej i kobiecej, kogoś z kim można prowadzić nocne dysputy. Otwartej, lubiącej poznawać nowe rzeczy, dla której rodzina jest wartością sama w sobie.