Az strach pomyslec ale wiekszosc zycia spedzilam w Stanach; przyjechalam tu majac 16 lat. Tym niemniej wciaz mysle o sobie jako o Polce. Uwazam sie za bezpretensjonalna i bezposrednia i cenie to tez w innych. Jestem samodzielna i potrawie byc uparta. Nie lubie gierek, bycia "politically correct" i owijania rzeczy w bawelne.
Szukam normalnego faceta, ktory dobrze sie w swojej skorze czuje i nie udaje kogos kim nie jest. Chcialabym tez zeby mu zalezalo na normalnym zwiaku a nie tylko na....randkowaniu.
W wolnych chwilch lubie spedzac czas na dworze (lub "na polu"- jak kto woli) na rowerze, w ogrodku (nawet przy plewieniu chwastow) , na spacerze...Lubie tez czytac i spedzac czas z rodzina i przyjaciolmi.
