1975874
użytkowników

zobacz kto jest online: 294
polish english
language:

Polskie Randki w Stanach (USA)

Ukrainochka, Kobieta, 37
Wyślij prezenty 
MMajka89, Kobieta, 34
Wyślij prezenty 
Ann_42, Kobieta, 42
Wyślij prezenty 
Aniag07, Kobieta, 35
Wyślij prezenty 

Cyberromans – pożądany? Wcale nie! Randki w USA


O miłości z sieci można powiedzieć tylko wiele dobrego – w końcu dla trwałości związku nie ma żadnego znaczenia to, w jaki sposób się zaczął, ale jak się rozwija. Jednak mimo tego, że dobre serwisy randkowe, takie jak polishhearts, starają się zrobić wszystko dla bezpieczeństwa swoich użytkowników, pojawiają się co jakiś czas pojedyncze przypadki niewłaściwego ich wykorzystania.

Dlaczego cyberromans i dlaczego w USA


Cyberromansem nazywa się znajomość mniej lub bardziej trwałą, ale nawet o charakterze seksualnym, która praktycznie nie wychodzi poza obręb internetu. Taki związek to dla kogoś jedynie sposób na niezobowiązujący flirt, którego oczywiście nikomu nie zabraniamy, ale który w poważnym serwisie randkowym jest tylko sposobem poznawania się, który ma prowadzić do dalszego rozwoju związku, a nie jest celem samym w sobie. Pojawia się oczywiście pytanie, dlaczego mówimy o cyberromansach w związku z amerykańskim serwisem polishhearts. Chodzi o to, że dla niektórych osób taki takie randki w Stanach są doskonałą zabawą i sposobem na pokonanie samotności, a właśnie w Stanach Zjednoczonych ludzie z tego powodu najbardziej cierpią – samotność jest tu dotkliwa, a cyber randki w Stanach są w istocie zabawą jednych osób kosztem drugich, to nie są dojrzałe relacje, ani nawet takie, które zgodnie opierają się tylko na seksie czy przelotnym flircie.

Z internetu w rzeczywistość


Samotność w USA dotyka praktycznie wszystkich. Nie mają znaczenia wiek ani płeć, samotny może być każdy, dlatego potencjalnie każdy stać się może ofiarą cyberromansu. Mniej więcej połowa znajomości w ciągu miesiąca kończy się spotkaniem w realu – niekiedy pierwszym i ostatnim, ale jednak. W przypadku cyberromansów okres ten jest zwykle albo dużo dłuższy, albo ktoś próbuje sugerować spotkanie już w pierwszej wiadomości, zwykle zresztą nie kryjąc przy tym nader jednoznacznego celu takiego spotkania. Rozumiemy, że samotność w Stanach Zjednoczonych jest dla Polaków tam mieszkających naprawdę sporym problemem, ale apelujemy do naszych użytkowników o ostrożność. Cyberromans bawi tylko przez krótki czas – potem satysfakcjonuje już tylko jedną stronę. Stworzyliśmy serwis polishhearts po to, aby samotność w USA pokonywać na trwałe, ma on być platformą spotkań, ale prowadzących do budowy trwałego związku. Paradoksalnie cieszymy się, kiedy nasi użytkownicy mogą zamknąć swoje konta, bo to znaczy, że nasza misja się powiodła. Cyberromans tego nie daje!

Pierwsze spotkanie w realu


Cyberromans, zwłaszcza ten, który ma komuś przynieść zaspokojenie seksualne, nie daje się przenieść w realny świat. Normalnie na randce rozmawiacie, pijecie kawę albo wino, wyskakujecie razem na ciastko czy cokolwiek, ale nie zamienia się to w formę spotkania, którego jedynym celem jest potwierdzenie pierwszego wrażenia o drugiej osobie. Po części wynika to z prostego faktu, że randkując w sieci, poznaliście się już trochę, a dreszczyk emocji towarzyszący pierwszej randce wynika raczej z nowej sytuacji, a nie z niepewności „kim okaże się druga osoba”. Najlepiej niech tak zostanie.

Pokonywać samotność – tak, ale z głową.


Cyber randki w USA nie są poważnym zagrożeniem. Zwróć uwagę, że dziś dostęp do stron z ogłoszeniami erotycznymi jest powszechny, więc jeśli komuś zależy na nawiązaniu znajomości tylko w celu zaspokojenia chwilowych potrzeb seksualnych, to nie ma z tym problemu poza portalem randkowym. Polishhearts jest dość dobrze zabezpieczony, ponieważ weryfikujemy ręcznie profile naszych użytkowników, ale dla pełni bezpieczeństwa każdy z użytkowników musi być wyczulony na próby emocjonalnego wykorzystania.